Nawigacja

Aktualności

Mieczysław Kozłowski (1923-1947)

Ps. „Żbik”, „Bunt”, dowódca oddziału niepodległościowego NZW/APwK „Błysk”

  • Mieczysław Kozłowski. Fot. archiwum rodzinne
    Mieczysław Kozłowski. Fot. archiwum rodzinne

Urodzodził się 4 października 1923 r. w Rzykach w pow. wadowickim. Był synem Jana i Anny z d. Gajczak. Ukończył pięć klas szkoły powszechnej, pracował jako ślusarz.

Według zeznań złożonych podczas śledztwa, miał od 1941 r. działać w konspiracji w szeregach Tajnej Organizacji Niepodległościowej, być wywieziony do Niemiec na roboty przymusowe, skąd – jak stwierdził – zbiegł i w 1943 r. nawiązał kontakt z grupą dywersyjną „Orzeł Biały” Śląskiego Okręgu AK. Po jej rozbiciu przedostał się do Generalnego Gubernatorstwa, gdzie miał działać w AK, m.in. w szeregach oddziału „Surowiec” (Oddział Rozpoznawczy 23. DP AK) ppor. Gerarda Woźnicy „Hardego”, który uczestniczył w walkach o Maków Podhalański. W śledztwie Mieczysław Kozłowski podawał także, że za działalność w AK został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi. Tych informacji nie potwierdzają jednak żadne inne źródła.

W maju 1945 r. został zatrzymany przez Sowietów i po miesiącu zwolniony. Z obawy przed kolejnym aresztowaniem postanowił powrócić do konspiracji. W połowie 1945 r. wspólnie z dezerterami z WP, Leonem Wołkiem i Konstantym Ogiegło, zorganizował oddział partyzancki, używający nazwy AK, którym dowodził pod ps. „Żbik”. Grupa liczyła siedem-osiem osób i dokonała kilkunastu akcji, m.in. rozbrojenia funkcjonariusza UB, kolportowała ulotki o treści antykomunistycznej, zaopatrując się poprzez rekwizycje w państwowych spółdzielniach i przedsiębiorstwach.

Grupie Kozłowskiego przypisywano także zastrzelenie żołnierza WP w sierpniu 1945 r. w Rzykach. „Żbik” na rozwieszanych w okolicy ulotkach odcinał się od tego zdarzenia pisząc: „partyzanci nie rabują – nie strzelają do P[olskiej] Armii. Żołnierz który został zabity w Rzykach nie został raniony kulą żołnierza AK, lecz bandytów. Czterech przyłapanych zostało rozstrzelanych dnia 8.9.45r. nad Potrójną”.

Cały oddział ujawnił się 20 października 1945 r. w Bielsku. W styczniu 1946 r. Mieczysław Kozłowski został na krótko zatrzymany przez UB w Wadowicach. Zwolniony w lutym, postanowił znów wrócić do konspiracji i nawiązał kontakt z oficerem NZW kpt. Stefanem Sordylem „Odrowążem”. Wiosną na jego rozkaz ponownie, w oparciu o dawnych podkomendnych, zorganizował oddział partyzancki „Błysk”, podlegający NZW, a następnie Armii Polskiej w Kraju – działającej na południu Polski organizacji konspiracyjnej, zbudowanej przez ppłk. Aleksandra Dellmana „Urbana”, oficera WP i AK, która latem 1946 r. podporządkowała sobie struktury wadowickiego NZW.

Oddział „Błysk” działał w zachodniej części pow. wadowickiego, a także w powiatach bialskim, żywieckim i chrzanowskim. Osłabiał struktury komunistycznej władzy, rozbijając posterunki MO w Wieprzu, Babicach, Wilamowicach i Kętach oraz dokonując akcji wymierzonych w członków PPR i współpracowników bezpieki. Środki na utrzymanie oddziału i żywność zdobywano podczas rekwizycji, dokonywanych w państwowych spółdzielniach, urzędach i fabrykach. Partyzanci prowadzili również akcję propagandową, kolportując ulotki, wzywające do oporu przeciwko komunistom i informujące o antypolskim charakterze „ludowej” władzy.

Oddział „Błysk” został rozbity latem 1946 r. przez funkcjonariuszy PUBP. Jeden z aresztowanych partyzantów zdradził bezpiece informacje o grupie i miejscu pobytu dowódcy. Kilkoro partyzantów, w tym Kozłowski, zostało aresztowanych. Pozostali, pozbawieni dowódcy, przyłączyli się do innych oddziałów APwK.

Mieczysława Kozłowskiego osadzono w areszcie PUBP w Wadowicach, a następnie w Krakowie. Śledztwo przeciwko „Buntowi”, jego podkomendnym i współpracownikom, objęło 18 osób i było prowadzone wyjątkowo brutalnie (katowano aresztantów, jeden z zatrzymanych zginął, rzekomo wieszając się na pasku od spodni w celi). Posiedzenie WSR w Krakowie rozpoczęło się 2 grudnia na sesji wyjazdowej w Wadowicach, w gmachu tamtejszego Sądu Okręgowego. Na czas przewozu zatrzymanych i procesu miasta pilnowały wzmocnione siły wojska, KBW i UB.

Wyrok ogłoszono 4 grudnia 1946 r. Sąd uznał Mieczysława Kozłowskiego winnym i skazał go na łączną karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich na zawsze oraz przepadek mienia. W uzasadnieniu sąd podkreślał, że spośród oskarżonych to Kozłowski, jako dowódca, ponosi największą odpowiedzialność oraz oceniał: „chlubna przeszłość Kozłowskiego w szeregach AK za czasów okupacji niemieckiej (…) nie mogły mieć, ze względu na wielkość i ilość popełnionych przestępstw decydującego wpływu na najwyższy wymiar kary”. W tajnej opinii skład sędziowski oceniał, że zdobyte w AK odznaczenia przemawiają na korzyść skazanego, ale „napięcie złej woli, jakie okazał (…) stawiają go w rzędzie niepoprawnych”.

Skazaniec został osadzony w więzieniu przy ul. Montelupich w Krakowie. Prośbę o łaskę oraz skargę rewizyjną do NSW skierował w jego imieniu obrońca, dr Julian Heilpern, ale wyrok został utrzymany w mocy.

Mieczysława Kozłowskiego rozstrzelano rankiem 17 stycznia 1947 r. w więzieniu Montelupich. Plutonem egzekucyjnym dowodził funkcjonariusz UB Stanisław Gębala. Razem z Kozłowskim zginęli jego podkomendny plut. Marian Misiak „Anioł”, trzej partyzanci Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica” Józefa Kurasia „Ognia” oraz trzy osoby skazane za przestępstwa pospolite. „Bunt” został pochowany potajemnie 20 stycznia 1947 r. na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Decyzją z 2 grudnia 1999 r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej Wydział III Karny, obradujący na wniosek Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego Oddział w Krakowie, unieważnił wyrok WSR z 1947 r. uznając, że działalność Mieczysława Kozłowskiego miała na celu zwalczanie ówczesnego ustroju Polski i odzyskanie niepodległości.

do góry