Nawigacja

Fotorelacje

W Wierzbnie koło Proszowic oddano hołd gen. Okulickiemu i cichociemnym

20 maja 2018 r. w Wierzbnie, w powiecie proszowickim odbyła się patriotyczna uroczystość pod pomnikiem, który upamiętnia wydarzenia sprzed 74 lat. W nocy z 21 na 22 maja 1944 r. wylądowali w tym miejscu cichociemni, w tym gen. bryg. Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek”.

Wśród zaproszonych gości, składających kwiaty pod pomnikiem był dr hab. Filip Musiał, dyrektor Oddziału IPN w Krakowie, który w krótkim wystąpieniu podkreślił patriotyzm i poświęcenie gen. Okulickiego.

Wcześniej w kaplicy odprawiona została msza święta. Na koniec uczestnicy uroczystości spotkali się w Gminnym Ośrodku Kultury w Koniuszy, który razem z Gminnym Związkiem Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych zorganizował obchody.

Leopold Okulicki (1898-1946) urodził się w Okulicach koło Bochni. Od 1913 r. należał do Związku Strzeleckiego, w czasie I wojny światowej służył w Legionach Polskich i wojsku austriackim. Potem jako żołnierz Wojska Polskiego walczył z wojskami ukraińskimi (1918-1919) i bolszewickimi (1919-1920). W kolejnych latach był m.in wykładowcą w Rembertowie (Centrum Wyszkolenia Piechoty), szefem sztabu 13. Dywizji Piechoty, szefem Wydziału Wschód III Oddziału Sztabu Głównego (1936-1939).

W czasie kampanii wrześniowej bronił Warszawy, od października 1939 r. był dowódcą wojewódzkim Służby Zwycięstwu Polski, a od 1940 r. komendantem ZWZ (najpierw okręgu łódzkiego, następnie terenów okupowanych przez ZSRR). Aresztowany przez NKWD, przetrzymywany w Moskwie, został zwolniony z więzienia na mocy układu Sikorski – Majski.

W latach 1941-1942 był szefem sztabu Armii Polskiej w Związku Sowieckim. Od maja 1944 r. działał w kraju jako cichociemny. Został wkrótce p.o. szefem sztabu KG AK, a następnie komendantem sił zbrojnych w kraju. W styczniu 1945 r. wydał rozkaz o rozwiązaniu AK, a w marcu został aresztowany przez NKWD i wraz z 15 innymi przywódcami polskiego podziemia wywieziony do Moskwy. W pokazowym „procesie szesnastu” skazano go na 10 lat więzienia, w którym prawdopodobnie został zamordowany.

do góry