Nawigacja

Aktualności

Na kieleckiej „łączce” odnaleziono kolejne ofiary komunizmu

Eksperci IPN wznowili prace ekshumacyjne na cmentarzu przy ul. Zagnańskiej

Trwające w Kielcach czynności są częścią postępowania karnego prowadzonego przez prokuratora miejscowej Delegatury IPN. Zdaniem historyków w tym miejscu pochowano wiele osób, które po wojnie były przetrzymywane w więzieniu, a później za działalność niepodległościową zostały skazane karę śmierci. 5 czerwca 2018 r. grupa badaczy, pracująca pod kierunkiem wiceprezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka odkryła szczątki trzech osób, prawdopodobnie ofiar systemu komunistycznego. Zachowały się m.in. czaszki i piszczele. Odkryto je w dwóch miejscach – na tzw. kieleckiej łączce oraz po drugiej stronie cmentarza, w pobliżu ul. Zagnańskiej.

Dane personalne osób, których szczątki odnaleziono zostaną ujawnione dopiero po przeprowadzeniu badań genetycznych. Naczelnik Delegatury IPN w Kielcach dr Dorota Koczwańska-Kalita podkreśla jednak, że istnieją na ten temat przypuszczenia. Szczątki są w dość dobrym stanie, ale nie wszystkie kompletne. Rodzą się oczywiście pytania, dlaczego tak jest i czy były tu prowadzone jakieś prace, ale w minionych czasach ze zwłokami działy się różne rzeczy. Jeżeli dotrzemy do rodzin i zbierzemy materiał genetyczny, będziemy te osoby identyfikować. Trzeba też wziąć pod uwagę, że to wymaga czasu. Identyfikacja może potrwać miesiąc, trzy miesiąc, albo dłużej – mówi dr Koczwańska-Kalita.

Dotychczas na kieleckiej „łączce” udało się odnaleźć dwóch żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Identyfikacja genetyczna pozwoliła ustalić, że byli to Ludwik Machalski „Mnich”, dowódca konspiracyjnej organizacji antykomunistycznej oraz Bronisław Klimczak „Sokół”.

do góry